Jestem opiekunką i przewodnikiem dwóch psów oraz wspaniałej córki. Przewodnikiem Loci. Lękowej, adoptowanej suni, która nauczyła mnie nie tylko pokory do szkolenia psów ale i budowania pewności siebie u wycofanego psa. Loca jest sunią, która gryzła i atakowała praktycznie bez ostrzeżenia. Rowerzysta, biegacz, dziecko, człowiek z psem bądź bez psa… Dzisiaj jest wierną towarzyszką dogtrekkingów, gdzie uzyskałyśmy około 20 miejsc na podium, zajęć kynoedukacyjncyh dla dzieci, pomaga w terapiach psów agresywnie lękowych poprzez doskonałą umiejętność komunikowania się i radzenia sobie z emocjami. Dzięki Loce, wiem, że moim zadaniem jest nieść pomoc takim zespołom przewodnik-pies . Psom i opiekunom , którzy potrzebują zrozumienia i wiedzy jak radzić sobie w trudnych dla nich sytuacjach. Drugim moim psem jest rodowodowy owczarek australijski Cheddar z hodowli Moto Pies. Cheddar jest psem o mocnym charakterze, tak bardzo odmiennym od Loci. Codziennie uczymy się siebie nawzajem podczas zabawy i ćwiczeń budując zaufanie. Aktualnie przygotowujemy się do startów w sportach kynologicznych. Z każdym dniem widzę w naszym zespole coraz większy potencjał by osiągnąć sukces. Bo aby móc osiągnąć sukces trzeba poznać się doskonale.
Pojawienie się w moim życiu dziecka zapoczątkowało wspaniałą przygodę budowania relacji pies – dziecko. Relacji trudnej, gdyż nawet w przypadku stabilnych psów, świat czworonoga zostaje wywrócony do góry nogami w momencie pojawienia się małej osoby w naszym domu. Dzisiaj moja lękowa sunia, jest najwierniejszym przyjacielem zabaw i towarzyszem w codziennym życiu córki. Mój owczarek australijski o silnym instynkcie pasterskim od szczeniaka poznawał idee budowania relacji z dzieckiem pod czujnym okiem matki – moim okiem. Nawet w trudnym okresie wymiany zębów, dojrzewania nie przekroczył ustanowionych zasad współżycia z córką. Nie było poranionych rąk, pogryzionych stóp i wskakiwania na plecy by zabrać zabawkę od biegnącego dziecka. Obserwacja i prowadzenie relacji pies-dziecko w moim domu, daje mi niezastąpioną i niepowtarzalną wiedzę, której nie da się wyczytać w książkach nawet najlepszych. Dzięki temu mogę pomagać Wam rodzicom i opiekunom psów w tym stresującym dla wszystkich czasie. Dzięki Loce i Cheddarowi wiem, że wszystko ma szansę się udać!
Pojawienie się w moim życiu dziecka zapoczątkowało wspaniałą przygodę budowania relacji pies – dziecko. Relacji trudnej, gdyż nawet w przypadku stabilnych psów, świat czworonoga zostaje wywrócony do góry nogami w momencie pojawienia się małej osoby w naszym domu. Dzisiaj moja lękowa sunia, jest najwierniejszym przyjacielem zabaw i towarzyszem w codziennym życiu córki. Mój owczarek australijski o silnym instynkcie pasterskim od szczeniaka poznawał idee budowania relacji z dzieckiem pod czujnym okiem matki – moim okiem. Nawet w trudnym okresie wymiany zębów, dojrzewania nie przekroczył ustanowionych zasad współżycia z córką. Nie było poranionych rąk, pogryzionych stóp i wskakiwania na plecy by zabrać zabawkę od biegnącego dziecka. Obserwacja i prowadzenie relacji pies-dziecko w moim domu, daje mi niezastąpioną i niepowtarzalną wiedzę, której nie da się wyczytać w książkach nawet najlepszych. Dzięki temu mogę pomagać Wam rodzicom i opiekunom psów w tym stresującym dla wszystkich czasie. Dzięki Loce i Cheddarowi wiem, że wszystko ma szansę się udać!